Odcinek: Bharapur – Sonauli – Varanasi.
Wyruszyliśmy o ósmej rano. Koło jedenastej byliśmy na przejściu granicznym nepalsko-indyjskim w miejscowości Sonauli. Wypełniamy dwa formularze – jeden w związku z opuszczeniem Nepalu i drugi – w związku z ponownym wjazdem do Indii. Dostajemy odpowiednie pieczątki w paszportach i po chwili jesteśmy z powrotem w Indiach.W drodze na przejście graniczne w Sonauli. Nepal.
Trochę szkoda, że byliśmy tu tak krótko. Podobało mi się tu (jest chłodniej niż w Indiach) i chciałbym to jeszcze wrócić. A tymczasem zapraszam do dalszej lektury dziennika w części indyjskiej wyprawy.Komentarze: skomentuj tę stronę |